Ławy fundamentowe schną
Wczoraj od 6 rano na naszej działce trwały prace związne z przygotowaniem ław do zalewania, wkładali zbrojenie, obijali deski, sprzątali i się krzątali. Ok godz. 15.30 zjawił się nasz kier. bud. odebrał zbrojenie i teraz pozostao czekać na gruszki
Tak wygląda ława z bliska: chudy beton na to dwie warstwy papy poślizgowej (zeszło 30 rolek), te małe rozdarcie to moja ciekawość.
Stali a stali.....
Pogoda dopisuje to aż się chce robić, tu już po wizycie KB zbrojenie jest ok to wkładamy
No i przyjechał beton po naszej nowo utwardzonej nawierzchni
Skleroza nie boli, dobrze że wykonawca czuwa, przy zalewaniu spytał czy mam te drobne do fundamentu, no pięknie.......... szybko w samochód i do domu po woreczek sprzed 7 lat, drobne które zebraliśmy w dniu Naszego Ślubu. Oj jak było wtedy pięknie....
I reszta drobnych...
Ławy zalane i wygładzone a w centrum sam SZEF ekipy
I jeszcze ostatnie poprawki muszą być....
Tyle betinu B20 zostało, ławy 40 cm; w tym miejscu są szersze bo jest dylatacja garażu z domem. Betonu poszło 19 kubików.
Pompa odlatuje...........
Na zkończenie dnia triumf, robota zrobiona teraz tylko podlewać i czekać aż beton się zwiąże, za ok tydzień cdn.....