Dach - czekamy co będzie dalej
Nie pisałam nic bo nie mogłam, dopóki nie dostałam potwierdzenia z poczty o odebraniu listu (reklamacji) przez Pana właściciela firmy wykonawczej. Określiłam termin naprawy dachu na 31.10.2013 r w innym wypadku sprawa trafi do sądu. A oto parę fotek naszego 'dachu" komin a na nim cegły klinkierowe pełne uszkodzone, no gdzieś musieli przymocować okap
Tutaj jest a przynajmniej powinno być ocieplenie ogniomuru gdyby Panowie palnikiem tego nie stopili
Na tym zdjęciu widać prawidłowe łączenia obróbki blacharskiej oraz nowej gdyby ktoś miał wątpliwości blachy, panowie ją potraktowali kleszczami, nie wspomne o dziurach itd.
Tu widać nieudolne próby zakrycia dziurki tym trójącikiem lężącym obok, został wyciągnięty do sfotografowania
A to jest najlepsze, podniesione przez moją damską rączkę soldne przymocowanie okapu do płyty OSB, szkoda że nie trzyma się to całości.
Takich zdjęć jest ponad 60 w mojej galerii, raczej się nie czepam szczegółow skoro mgr. inż. budownictwa stwierdził że jak długo żyje nie widział czegpś takiego i że nam współczuje. Czekamy co będzie dalej, a dalsze prace idą do przodu.