Murowanie-przywieźli PUSTAKI juppppppi :-)
Jeszcze do wczoraj było tak:
Dziś już jest inaczej, ponieważ ok południa zjawili się wykonawcy i zaczęli swą pracę.
Pierwszą rzeczą było wysuszenie płyty fundamentowej taką nadmuchnicą z butli w miejscach izolowanych. Suche miejsca samrowali izolacją Ico Pal i na górę papę taką bardzo grubą, specjalną papę Ico Pal co ma ponoć gwrację 99 lat.
I oto przyjechały pustaki po cięzkich bojach są wreszcie pustaki. Może nie jestem patriotą ale jak za granicą gdzie jest euro (i to teraz wysoko stoi) jest tańszy materiał dobrej jakości to wybaczcie. I stwierdzam że są równe naprawde super. Nie żałuje decyzji. Winerberger wywindował cany jak z kosmosu bo ludzie i tak kupią bo jest szam te pustaki. A ja mam za 4,3 z transportem HDS i to na 4 razy żeby mi nie zawalić płyty materiałem.
Z powodu przciążenia serwera zdjęcia nie chcą się ładować więc zakończę swój wpis tym że ściany stoją gdzie niegdzie i tylko do pewnego poziomu. Trzeba iść spać bo jutro ciąg dalszy.
Styropian potrzebny do włożenia między mury dylatacyjne.
Tak wyglądało na zakończenie pierwszego dnia murowania.Pozdrawiam.